...Wróć, proszę...
Na prośbę Pauliny i w jej imieniu dla byłego chłopaka Piotra.
Moja pierwsza wielka miłość,
pierwsza szczera i prawdziwa,
mój ideał, chłopak z marzeń
to Ty przecież- nie ukrywam!
Byłeś tym co dał mi szczęście,
co osładzał każdy dzień,
byłeś tym co bronił, chronił,
a już dzisiaj nie mam Cię...
Kiedyś randki i kolacje,
wspólne wyjazdy, wycieczki,
potem kłótnie i rozstania,
moje fochy, Twoje sprzeczki...
Kiedyś pokój tonął w różach,
dziś mój pokój tonie w łzach...
Ciebie nie ma, pusto, zimno...
Przecież nie miało być tak!
Kiedyś każda wspólna chwila,
wspólne plany, nawet sny..
Dziś Twe dłonie i me dłonie
już nie mogą razem być...
Wiesz, że byłeś tym jedynym,
tym najlepszym, najukochańszym,
uwielbiałam Twą rodzinę,
o nią też chcę nadal walczyć!
Zrozum proszę: ja żałuję...
Ja wciąż tęsknię... Myślę.. płaczę..
Spójrz, ja błagam Cię kochany:
daj nam jeszcze jedną szansę!
Nie skreślajmy tamtych lat!
Nie depczmy tego co było!
Tworzyliśmy własny wszechświat,
naszym niebem była miłość...
Przecież mieliśmy być razem
zawsze, na dobre i złe...
Przecież kochałeś mnie całą
a ja tak wielbiłam Cię...
Już na zawsze będziesz we mnie,
w mych wspomnieniach, sercu, snach...
Ciągle mam małą nadzieję,
że pojawisz się w mych drzwiach...
Zawsze wpuszczę Cię do środka,
kod dostępu masz tylko Ty!
W moim sercu oprócz Ciebie
nie zamieszkał nigdy nikt!
Przybądź proszę! Daj nadzieję,
że połączyć nas się da...
Jesteś mą Wielką Miłością...
...Nikt nie kocha Cię jak ja...
...przyjdź nie zwlekaj... od wielu dni czekam...
Komentarze (23)
mnie sie ten wiersz podoba-pozdrawiam serdecznie
Wiersz przeczytany ponad sześćset razy,a komentarzy
tylko 21. To daje do myślenia.Ja wstrzymam się od
opinii,ale autorkę pozdrawiam.
no takie tam rymy czestochowskie,zeglowa boli.ja tez
nie ma jeszcze trzech piorek,ale jedno , a jestem
dopiero od sierpnia na beju. troche jestem zazenowana
tym tektem.przepraszam,ale jestem szczera
Dawno tu nie byłam, nie wiedziałam nawet, że tyle tu
zmian, ale wchodzę i aż smutno jakoś... Lil Kim Lee
była kiedyś świetna, ale rzeczywiście, coś te ostatnie
wiersze to chyba raczej wierszyki i zupełnie nie
pasują mi do wierszy Lil Kim Lee sprzed kilku lat.
Owszem, ja też zamiast się rozwinąć, jedynie dotknęłam
dna, a najlepiej pisałam mając lat 13-16, gdy życie
dokopywało, ale na poziomie znośnym. Gdy zaczęło
dokopywać mocniej, to i wena uciekła. Ale skoro wiem,
że mi nie idzie, to prawie nie publikuję tu wierszy.
Nie oceniam Cię, jeśli chodzi o pisanie na zamówienia
- widocznie tak Ci odpowiada, ale przecież Ty chyba
sama wiesz, że nie ma sensu publikować i poddawać tego
ocenie. Przepraszam bardzo. I w pełni szanuję Twoje
wiersze sprzed lat. Pozdrawiam i trzymam kciuki, żebyś
powróciła do dawnej formy.
proszono mnie w mailach o takie wiersze, dla chłopaka,
dla przyjaciela...Nie wszyscy potrafią samemu coś
sklecić więc niby czemu miałam odmówić?... To były
często młode dziewczyny, chciały w jakiś sposób
zaskoczyć, oczarować chłopaka, wkleić link na bloga
itp. Pisanie w czyimś imieniu jest trudne, nie znasz
szczegółów relacji, emocji.. Ale masz kilka zdań w
mailu, zamykasz oczy i stajesz się tą dziewczyną...na
chwilę
Matko co za ignorancja pospulstwa.. nie wiem dlaczego
pisałaś na zamówienie, to twoja sprawa, czasem życie
zmusza do takich decyzji a może to była gra słowna..
Ale czytałem komentarze pod tym wierszykiem i tak
myślę że pycha przez prawie wszystkich przemawia...
dlatego że poziom wiersza intelektualnie i rymami jest
pisany dla dziecka które da ten wiersz innemu
dziecku.. ktoś szuka okazji by się wykazać jaki to on
nie jest lepszym POetą... O matko... mam nadzieję że
nie dotknęło cię to tak bardzo.. Pisz swoje rób swoje
i uśmiechaj się na zazdrość innych :)
Nie każdy taki dar posiada ładnego pisania i
rymowania.Ty to masz wszystko razem.Podziwiam Twój
talent.Wierszy kilka Twoich przeczytałam ale chyba za
mało ,bo ciągle do nich chetnie wracam. A /ja chociaż
babajaga -czaruje-ale takiego ładnego jak Ty piszesz
nigdy nie wyczaruje/Pozdrawiam.
Ja piszę wiersze i mam mały stopień zaawansowania.Nie
zawsze jestem zadowolona ze swoich wierszy,ale z
jednego jestem dumna.Pisząc wiersz kieruję się sercem
i emocjami jakie sama odczuwam.Pozdrawiam
Co to znaczy "piszę wiersze na zamówienie".Wiersze się
pisze po to by wyrazić swoje emocje, coś czego nie
możemy wypowiedzieć słowami.Nie popieram wierszy "na
zamówienie".
Powiem krotko, to nie jest poziom na trzy niebieskie
piorka.
Piękny wiersz, o nastoletniej jak domniemam miłości.
Serdecznie pozdrawiam autorkę wiersza:)
Przeczytałam wiele twoich wierszy, bo figurujesz jako
autor na topie. Komentarz dodam tylko jeden, bo odnosi
się do wszystkich. Twoje teksty są pisane na
zamówienie, nie wyrażają ani twoich uczuć, ani emocji.
Mam wrażenie, że tylko zgrabnie poustawiasz słówka
jedo koło drugiego, aby pasował ci rym i rytm /chociaż
i to ci często nie wychodzi/,potem dorzucisz trochę
znaków, opatrzysz zgrabnym tytułem i już masz wiersz!
Jeśli chcesz pisać wiersze to musisz wiedzieć co
chcesz w nich wyrazić, nie rozciągać jednej myśli na
dziesiątki słów, od tego jest proza. Czasem proste
wyrażenia też są piękne, ale twoje nie.
Jestem rozczarowana ! Za co przechodzi się na wyższy
stopień zaawansowania, za to tylko, że głosuje na
ciebie liczna mało uwrażliwiona grupa małolatów?
W takim razie nie wiem, czy warto drukować tu swoje
wiersze?
Czasem bywają prawdziwe miłości i są ich również
podłości o czym świadczy treść tego wiersza
ale jest to bardzo ważny temat młodego pokolenia
życiowy bardzo aktualny w każdym czasie
Jeżeli warto walczyć i jest o co to nie trzeba oddawać
walkowerem
Patrząc na poziom zaawansowania kolegi/ koleżanki po
piórze, zawiodłem się okrutnie czytając tak smutny
wiersz. Każdemu się zdarza złamać serce, "w
szczególności" na koloniach, i stąd pochodzą te
górnolotne rymy, jak i styl pisarski tego dzieła. Mam
tylko nadzieję, że jest to dzieło Pauliny, za Twoim
pośrednictwem tu umieszczone, a sama ona ma 13 lat
My tu gadu-gadu, a pieniądze czekają:
http://pierwszy.net/biznesowykrok
Pozdrawiam wszystkich bejowiczów :)