Wrócę

Sabinko:) Ujęłaś mnie tymi strofami. Dwie ostatnie
zwrotki: w ten sposób odbieram obecność mojej mamy,
dawno umarła, a ja mam nieodparte wrażenie, że ona
jest zawsze przy mnie. Pozdrawiam:)

Za bardzo kochamy żeby nie wrócić - pozdrawiam

Piękny refleksyjny "motyl".Przyfruniesz na pewno,
razem ze swoimi "motylami".Dlatego stwórz ich jak
najwięcej, ubarwiaj świat, maluj je sercem i duszą jak
do tej pory.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)

bardzo ciekawa refleksja
jak to jest naprawdę Nikt nie wie...
pozdrowionka z wiosennego Mazowsza

Ciepły nastrojowy wiersz. Powroty bywają piekne.
Pozdrawiam:)

ładnie przyjemny klimat, przypomniała mi się piosenka
I.Santor "powrócisz tu, gdzie klucze...", pozdrawiam
Sabo

Trudno wrócić jak nas nie ma.

ponieważ pamięć przetrwa spotyka nas taki świat jaki
zbudujemy za życia

teraz rozumiem...pilnuj , żeby Ci Sabo fuszerki nie
zrobili, no i wracaj...pozdrawiam:)miłego

Dziękuję Wam Kochani za Wizytę, trochę mam mało czasu
aby komentować Wasze wiersze, mam remont, malowanie i
do pracy ale jak tylko skończę to będę mieć więcej
czasu aby do Was zajrzeć Pzdrawiam

Ja przyszłam ty wrócisz

Bardzo ciekawie i tak nadziemsko.
Pozdrawiam Sabuniu. Dobrej nocy.

"Przyfrunę wieczorem
lub wczesnym rankiem,
niby wietrzyk wiosenny
szemrzący w listkach drzew."

Pozdrawiam ciepło :-)))

czekamy

Zycie po życiu...wracaj na beja jak najbardziej
jestem..za..dobrej nocki.