wróciła...zima
Wróciła zima
śniegiem sypnęła
rzucę na biały parapet
ptaszkom okruchy chleba
Wróciły mrozy
marzną mi dłonie
a ty pewnie teraz
tulisz się do niej...
Wróciła tęsknota
za złotą wiosną
a myśl, że mnie kochasz-
czyni mnie radosną!
W przedsionku serca
delikatny przewiew...
Głaszcze mnie od środka
dlaczego?
-nie wiem.
autor
Oshin
Dodano: 2006-03-17 08:23:36
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.