Wrocław łączył pokolenia, cz.2
Jesteśmy, jacy jesteśmy... wiele nas różni, nie jesteśmy z jednego rocznika, mamy różne zainteresowania, potrzeby i doświadczenia. Jedna rzecz, która nas łączy – poezja... wybraliśmy W
Cz.2
... też tam byłam, ze spotkania powstał
wiersz w dwóch częściach,
Jest Waldi z Jadzią, Basia, Irena,
są dwie Haliny, Ela, Aldona.
Jan, Andrzej, Marie, Zdzisławów wena.
Karol i Leszek... i jego żona.
By Wrocław słuchał naszej poezji,
jest Ta, co gości tu zaprosiła.
Nasza Danusia, pełna finezji.
Skromna uczynna... i zawsze miła.
Sobotni ranek, czas na spotkanie,
Wrocław połączyć chce pokolenia.
O jedenastej poezja w planie.
Dzieci z przedszkola... świat pragną
zmieniać.
Za przedstawienie są upominki,
podkład muzyczny za serce chwyta.
Niemen, solistka, gazety, skrzynki.
I słychać wiersze... sam autor czyta.
Na poczęstunek, prosi szefowa,
tu zaskoczenie, ileż podano!
Gwar i rozmowy, zabawa w słowa.
Quizy, wspomnienia... z harmoszką
piano.
Czas szybko płynie, dalsze atrakcje,
kurs Panorama, Rynku zwiedzanie.
Idzie Prezydent, fotki na fakcie.
Krasnale chlubą... pięćsetka w planie.
Wrocław dostarcza atrakcji wiele,
kto był tam wtedy, ceni spotkanie.
Koniec w początku wyznaczał cele.
Gdzie raz kolejny... Panowie, Panie?
...
sugestie zmian miłe widziane
Autor:Halina53
Wrocław, Jasin 24-26-06.2022
... z nicka wielu znamy... nielicznych w realu poznaliśmy,
Komentarze (21)
miło, że podzieliłaś się wspomnieniami i refleksją,
może dane nam będzie się kiedyś spotkać:)
pozdrawiam serdecznie
Takie spotkania pozostają na długo w pamięci
Piękne wspomnienie Waszego spotkania :)
Bardzo żałuję, że nie mogłam Was poznać osobiście, ale
jestem pełna nadziei, że kiedyś do tego dojdzie :)
Piękne wspomnienie ważnego spotkania bardzo ciekawie
opisane :)
Pozdrawiam Halinko :)
Witaj
Takie spotkania pozostają na długo w pamięci i
utrwalają bejowe przyjaźnie.
Ślę serdeczności.
Wspaniale opisane, już wspomnienia,
z ogromną przyjemnością przeczytałam wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)