wrze-nie
Spojrzał na mnie
w saunie.
Pragnęłam być kroplą
żłobiącą
skórę.
Spaść na wzgórek
torsu, spłynąć z wypukłości brzucha.
Słuchać
jak wrze ekstaza.
Wyszedł… zamarzam.
autor
DoroteK
Dodano: 2014-09-26 07:23:58
Ten wiersz przeczytano 6280 razy
Oddanych głosów: 101
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (120)
wiem że nikogo
to nie rozbawi
jeśli rozgrzeje
no i zostawi:(((
pozdrowionka...
No i wspaniale zawrzałaś tym wierszem ...
Bardzo mi się spodobała ta GORĄCA mini :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Pięknie dziękuję za wizytę i miły komentarz :)
Bardzo ładnie. Zmysłowo. Dobranoc
superowy mini erotyk,choć zimnawo na koniec...:)
pozdrawiam:)
zmysłowo subtelnie i delikatnie
być taką kroplą było by....
pozdrawiam
jak zwykle - odlotowo, fajnie
erotyk z serii - głodnemu chleb na myśli. Fajny :)
Ale fajny miniaturkowy erooyk:)
Super!
Tylko czemu przez niego trzeba marznąc,niech znów
wróci do sauny
:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Niepotrzebnie. Radziłbym powtórzyć tę kąpiel
Pozdrawiam
Jurek
może już był za długo i rzeczywiście musiał wyjść :-)
pozdrowienia
Spojrzał i wyszedł - a to drań. Miłego dnia.
zmysłowy erotyk...może to nie sauna, tylko kriokomora
była:))) miłego dzionka
Nie zamarzaj:) super mini erotyk:) z wielką
przyjemnością się czyta:) pozdrawiam
Wrząco. Pozdrawiam gorąco.
Ależ fajnie zawrzało Dorotko:)