Wrzesień
Jesień powoli w życie nasze wchodzi.
Liście pożółkły na krzewach w ogrodzie.
Wiatr swym oddechem lica nasze chłodzi ,
Gdy idziemy wspólnie po parkowej drodze.
Mroźne wieczory i zamglone ranki.
Słońce jak chłodna , wielka złota kula.
Wiosna opuszcza powoli swe szranki,
Jesień zaś z wichrem po ulicach hula .
autor
AndreaDoria
Dodano: 2004-09-03 18:40:33
Ten wiersz przeczytano 958 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.