Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wrzesień taty





Nie ma dzisiaj w plenerze chłopców i dziewczynek.
Siedzą w szkole. A za to nastał czas dożynek.
Dzisiaj więc pasjonuje wszystkich nas szalenie,
Kto uplótł na dożynki najpiękniejszy wieniec.
Kuszą wszystkie stoiska, ale nas jedynie
Chleb z tegorocznych zbiorów, a także chleb w płynie.
Oj, będzie pieszo wracał do domu dziś tato...
Wrzesień mamy kochani. Już kończy się lato!

Oj, będzie pieszo wracał. Żal jest trochę chłopa.
Miast wypocząć po wszystkich wczasach i urlopach
Będzie tłukł się na nogach z Psem Pluto dmuchanym,
Psem jeszcze po trzeźwemu w strzelnicy wygranym,
A w domu się kłopotów zaraz pełno zbierze:
Bo nie nazbierał chrustu, jak był na Riwierze,
Bo mama suszy głowę niespłaconą ratą...
Wrzesień mamy kochani. Już kończy się lato!

Zakupowy go czeka także szok niemały:
Dzieciom kupić ubrania, bo powyrastały,
Do auta psa hecnego. Psa na tylną półkę,
Co będzie na tej półce głową kiwał w kółko.
Przydałaby się także i węgla wywrotka,
Bo chrustu nie nazbierał (patrz poprzednia zwrotka),
A tu firma cholera zalega z wypłatą...
Wrzesień mamy kochani. Już kończy się lato!

Tak to, tak, moi złoci. Ciężko być tatusiem,
Choć jeszcze dziś go czasem jakieś licho kusi
I zasnąć mu nie daje, szczególnie w niedziele,
Gdy mama wypoczęta i pachnie Chanelem.
Nieraz się alkowiane śnią wyczyny tacie,
A potem znów się budzi w codziennym kieracie.
Ciężko żyć, ale tata ma swój sposób na to:
Myśli, że wkrótce, w czerwcu, znowu przyjdzie lato.


autor

jastrz

Dodano: 2022-09-07 03:31:01
Ten wiersz przeczytano 1147 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie Okazje Rozpoczęcie roku szkolnego
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Kri Kri

Wspaniały wiersz, dowcipny,
zostawiam podobaśkę,
pozdrawiam serdecznie:)

Enigmatyczna Enigmatyczna

Michał- jak jeszcze napiszesz, że znasz te dożynki z
autopsji- to Ci uwierzę ;-).

Dorze, z poczuciem humoru( chociaż co niektórym wcale
nie do śmiechu; chrust na zimę, węgla ni ma, a za
pasem przecież zima).

Pozdrawiam ( nie napiszę jastrzu, bo mam złe
skojarzenia z inflacją ).

promienSlonca promienSlonca

Zachwycasz przekazem, wiersza, samo życie.
Pozdrawiam, Michał.:)

Robert Rychły Robert Rychły

Zachwycająca kultura słowa.
Naigrywanie, ale takie współczujące, takie "faceckie'
- trzymajmy się razem.
Nie pierwszy to nasz wrzesień - damy radę Jastrzu!!!

JoViSkA JoViSkA

Świetny wiersz z humorem :)
Pozdrawiam

Marek Żak Marek Żak

Przewrotnie, uniwersalnie, ale z aktualnymi wtrętami,
super napisany. Pozdrawiam.

anna anna

lekko i z humorem.
Niejeden taki tata jest...

Annna2 Annna2

Nie wiem co będzie dalej.
Ciężką też mam głowę.
A wiersz bardzo dobry.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »