wskazująco
Podajesz mi wciąż kawowy likier
Tak jakbym był anemikiem
Kieliszek jest pełny ja już nie mogę
Jestem pijany nie wiem co robię
Na deser lejesz mi lampkę Legrimy
I sobie myślę że się bawimy
Choć już nie mogę dajesz na siłę
Nie zważasz na to że się upiłem
Świat mi wiruje a ty lejesz mi w usta
Zimną tequile – czytaj rozpusta
Po tym do łóżka mnie szybko zabierasz
Nie daję rady – ty mnie rozbierasz
Ale po wszystkim ty szybko znikasz
Myślę sobie, że ze mnie jest dziwkarz
Ale najlepszym lekarstwem na smutki
Iść do Lodówki
I napić się Wódki
Komentarze (1)
świetna pointa,bravo!!