Wspólnymi Słowami
wyluzuj się koleś
zatańcz na stole
śmiej się, uśmiechaj
jaskrawym kolorem
złap bit i bansuj
pieprz demokracje
wszystkie idee
i edukacje
gnębić frajerów
gnębić frajerów
hymn ten chóralnie
głoś pokoleniu.
i tylko ściany
jęczą bez echa
i płacze niebo
trzeci dzień z rzędu
całymi nocami
za cieniem człowieka
jak stare drzewo
w zeszycie postępu
i tylko garstka dorosłych dzieci
pamięcią silni, nadzieją pijani
w kółku siadają splątani rękami
i recytują wspólnymi słowami:
przybędzie Buka
z lodowym spojrzeniem
ryknie Mufasa
ostatnim oddechem
i będziemy się bać
i będziemy płakać
by znowu miękko i mocno powtarzać
by znowu miękko i mocno powiedzieć
jestem człowiekiem
jestem człowiekiem.
Komentarze (5)
Silne . mocne i dobre spojrzenie na człowieka
Tęsknota za człowieczeństwem w rzeczywistości w tle
gniew Pięknie rytmicznie to wypowiedział wiersz Na
tak!
chyba zostałem kompletnie niezrozumiany, własnie za
duzo tego luzowania , jaskrawych kolorów, jestem
jednym z tych dzieci
Zdecydowanie dobry wiersz! Bardziej pasuje na jakąś
reggae albo hip-hopową piosenkę, ale dobrze... Tak
cieszmy się z życia wyluzujmy, jesteśmy tylko ludźmi,
więc po co tak wiele od siebie oczekiwać i tylko się
zamartwiać? Dobrze ujęty temat! +
Podoba mi sie ten wiersz,choc nie jest to styl jaki
lubie,to jednak ma cos w sobie,tak lekko wypowiedziany
przykuwa uwage!