WSPOMINAM
tatę co krzątał się w oborze
czule głaskając kwiatulę
a ona do niego się uśmiechała
i dawała coraz więcej mleka
mamę jak pieszczotliwie chodziła
koło kur kogutów kaczek indyków
którym nie brakowało ziarna
też zadaszenia przed słońcem
dziadka gdy doglądał sadu
a potem złotą polską jesienią
układał w skrzyniach jabłka
smaczne zwłaszcza zimową porą
babcię która z miodowej lipiny
z żurawiny i z ziół leczniczych
parzyła przepyszną herbatę
prosząc abyśmy pili ją na zdrowie
siebie kiedy podziwiałem świniaki
i ich apetyt wyjadania z koryta
ziemniaków polanych zsiadłym mlekiem
chrum chrum wtedy radośnie wołałem
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2022-07-29 19:33:35
Ten wiersz przeczytano 2981 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
Arek, Marek Żak, Sławomir.Sad, Enigmatyczna, Isana,
dziękuję bardzo za odwiedziny, miło gościć, za
sympatyczne słowa, podzielenie się wspomnieniami,
refleksjami, pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Tak, Isano, tęsknota jest olbrzymia za ukochanymi
najbliższymi, najcudowniejszymi osobami na świecie i
za tym urokiem pół, łąk, za latami dzieciństwa,
pozdrawiam ciepło.
Piękne wspomnienia sercem pisane.
Kazimierzu obudziłeś moją tęsknotę za dziecięcymi
latami gdy jeździłam z Mamą do Babci i Dziadka.
Do dziś odwiedzam rodzinne strony mojej Mamy w
Małopolsce i z miłością patrzę na pola wzgórza
i baśniowy ogród pełen kwiatów.
Brak mi tylko bliskich, których już nie ma na świecie.
Roztkliwiłam się. Pozdrawiam serdecznie
Kaziu- jakże bliskie obrazy z mojej przeszłości- tylko
dziadka nie było ze strony mojej Mamy.
Z rozrzewnieniem pozdrawiam, z łezką w oku- wracając
do wspomnień mojego dzieciństwa.
Człowiek składa się w 60% z wody, a reszta to…
…wspomnienia.
Z przyjemnością przeczytałem Kazimierzu.
Takie wspomnienia z dzieciństwa zostają z nami i chyba
więcej tych jaśniejszych, bo o gorszych nasz umysł
woli zapomnieć. Ładnie to wyszło, a ja do moich wracam
niezbyt chętnie. Pozdrawiam
Piękne wspomnienia. Mam podobne i nikt ich nam nie
zabierze.
Pozdrawiam serdecznie Kazimierzu :):)
Grusana, dziękuję i pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.
I mnie bardzo ujęły obrazy wspomnień z
wiersza...Pozdrawiam!
Twoje oczy, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Piękne wspomnienia w pięknym wierszu:)
Andrzej, Teresa, dziękuję za odwiedziny i refleksje,
pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.
Takie miłe wspomnienia pozostają w nas do końca życia,
to prawda.
Pozdawiam serdecznie, dziękuję za gratulacje
Piękne wspomnienia, one żyją w nas do końca naszych
dni. Podobają mi się takie wspomnieniowe strofy.
Pozdrawiam
@Najka@, Andrzej13, dziękuję bardzo za miłe
odwiedziny, refleksje, pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie i rodzinnie.
Pozdrawiam