WSPOMNIENIA
~~Piękne poznanie~~
Nigdy nie zapomnę 4 sierpnia,
To było jak piękny sen,
Istna bańka mydlana.
Wtedy nie zastanawiałam się,
Że to szczęście kiedyś pęknie,
Że zostanę sama,
Jak palec.
Że będę myślała,
Czy Cię jeszcze zobaczę?
Było tak cudownie,
TY i JA wtuleni w siebie.
Najpierw niewinny pocałunek,
potem drugi i trzeci
i tak w kółko.
Czy jeszcze kiedyś Cię pocałuje?
Pragnę tylko jednego,
Dotyku Twego ,uśmiechu ,zapachu,
Pragnę wtulić się w Twe ramiona
poczuć się bezpieczną......
~~Tragiczne rozstanie~~
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.