Wspomnienia
to ja
uwielbiam sie ranic
wspomnieniami
kocham to
nienawidze tez
czesto
nie spie
czesto
wspominam
wspomnienia
ktore mnie
rania
to boli
tak mocno
ale dalej
wspominam
a ty
nawet nie wiesz
ile lez
ile chusteczek
ile dni
na ciebie zmarnowalam
nadal boli
lecz mniej
zapominam
powoli
lecz pozostanie
wspomnienie
ktore boli
taka rana
czasami ktos
sypnie sola
nie wie nawet
jak to moze
bolec
mala uwaga
ale boli
i nie daje zapomniec
szczypie
swedzi
drapie
a ja rozdrapuje
wtedy wracam
przezywam od nowa
wspomnienia
i ponownie
zaczynam
nienawidzic
ciebie
i siebie
moze
kiedys przejdzie
pozostana tylko
wspomnienia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.