Wspomnienia s
A gdy rozmokną pożółkłe wspomnienia,
i żal utonie w oparach rozpaczy.
Zorzą świetlistą zapłoną marzenia -
gdy złoty Księżyc plaży brzeg oznaczy.
Musisz tęsknotę wypłukać o brzasku,
zebrać nadzieję, ból przeszłości
skruszyć.
Wziąć ją na ręce, pobiegać po piasku,
na niebie serce srebrną nitką wyszyć.
Nie męcz swych oczu płaczu tamowaniem,
niech błyszczą w Słońcu radosnym
spojrzeniem.
Usta niech w bryzie pachną całowaniem -
i miłość będzie twoim przeznaczeniem.
Pamięć popłynie pomiędzy chmurami,
a my wrócimy pod klif za wydmami.
Komentarze (24)
Witaj Stumpy!piękny rozmarzony sonet. Pozdrawiam
serdecznie. Grażyna
Cieszę się, że nie przestajesz pisać sonetów. Są takie
piękne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajny wiersz. Odświeżył moje miłe wspomnienia,
na co dzień przykryte grubą warstwą tych mniej miłych.
Wspomnienia są zawsze najważniejsze, zwłaszcza te z
czasów Miłości, pozdrawiam :)
Wspomnienia są jak perły.
Pozdrawiam
potrafisz rozczulić.
Rozmarzony i pełen miłości i uroku jest Pański wiersz
:) Pozdrawiam serdecznie +++
Wzruszające, piękne wspomnienia i marzenia.
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy:)
...Andrzej, jak jeszcze raz wymalujesz mi pod wierszem
hasło:'nie chcę cię wkurzać...itd.'
...to mnie faktycznie wkurzysz...i cię jak to mówi
moja siora 'po pieprzem pieprzem'
przecież takie uwagi to super sprawa:))
bardzo mnie one cieszą i cenie je sobie...
miłego wieczoru, Stefi:))
To znowu ja;
nic się nie stało, bo akurat siedziałam przy kompie i
mogłam zareagować.
Dziekuję i pozdrawiam jeszcze raz.
P.S.
Właśnie komputer mi wskazał, ze nie mam Twojego głosu
- mimo , że napisałeś /1/ zechcesz sprawdzić czy
ukazuje Tobie "Zagłosowano"? Dziękuję.
Witaj,
urocza,liryczna prawie opowieść o miłości,
'wygrzebanej' z pokladów pamięci.
Dziękuję za pamięć.
Tak na goraco polecam Tobie film o wspaniałej /moim
zdaniem/ Kobiecie.
Serdecznie pozdrawiam.
Andrzej przyjechał za granicę,
rozdeptał butem gąsienicę.
Nie będzie już dalszego ciągu,
Wracaj. Wsiądź najpierw do pociągu.
:D
Bardzo piękny sonet o miłości, która
w Twoim sercu do końca życia będzie gościć.
Pozdrawiam. Radosnego wieczoru :))
Ja za Stefi. Podoba mi się Andrzeju.
Jak tam serduszko?