Wspomnienie...
...
Złocisty piasek,
Między palcami gołych stóp
Się przedostaje..
Czuć zapach świeżej, morskiej
Piany..
Śpiew setek mew
Wciąż nieustaje..
Śpiew zawsze miło
Wspominany...
A zachód słońca tak przyjemnie
Się kojarzy..
Gdy widzisz tę płonącą kulę,
A się prosi,
Żeby myśleć...
Żeby kochać...
Żeby marzyć...
I choć chłodny
Wiatr
Włosy rozwiewa..
I zmierzch już
Okrył plażę..
W oddali słychać jak stado mew wciąż cicho
śpiewa..
Chcę tu zostać.
I tylko o tym
marzę...
..hehe..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.