Wspomnienie
Popielnica pełna petów.
Biurko - piętrzące stosy papierzysk.
Zostawiasz ślad.
Katalogujesz skrzętnie każdą myśl.
Brzydzisz się nie swoją prawdą,
będąc ponad oceny opiniotwórców.
Żyjesz na pograniczu realnego z
nierzeczywistym.
Mówisz: nie jestem idiotą!
Nie chcę skonać wśród otępiałych
głupców!
Przypominasz sobie o mnie
tylko, gdy podaję herbatę.
Odpowiedz.
Kiedy minął czas, gdy byłam całym
światem?
Komentarze (11)
Miła Maarago,piękne wspomnienie,pozdrawiam
Przejmujący, smutny wiersz, niestety opisujący prawdę.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na święta życzę.
Pogody ducha, radosnych Świąt
Najradośniejszych Świąt Wielkanocnych,
najlepszych wypieków, najkolorowszych pisanek,
najsmaczniejszych smakołyków, najbardziej mokrego
Śmigusa-Dyngusa
Nie martw się:) Ten typ tak ma:(((!
Pozdrawiam i głowa do góry! Zapowiadają niebawem
lato:)
Dobrze ujęty opis marazmu. Pointa przygnębiająca, ciut
zaskakuje, no ale cóż jedno może wiązać się z drugim
Pogody ducha i radosnych Świąt!
Za jakie grzechy zostałam usunięta?
Smutny obrazek. Pogodnych Świąt.
Dosyć smutny i przygnębiający Twój wiersz.Pozdrawiam
Świątecznie
Smutno.Radosnych Swiat:)