wspomnienie
pośród szuwarów zielonych
nad stawem
gdzie
niebo błękit rozłożyło
zbudził nas
łopot ptasich skrzydeł
pamiętasz
nasze zdziwienie
rechot żab
uśpił w ramionach nocy
nasze marzenia
w czystym lustrze wody
obmyliśmy grzechy
pamiętasz
stopy skąpane w porannych
promieniach słońca
a serca nie pozwalały
rozłączyć
rąk w uniesieniu
oczy moje prosiły
zostańmy
tu na zawsze
oszukajmy przeznaczenie
w szumie nadbrzeżnych trzcin
zostawmy sumienia
Komentarze (50)
...wielu zazdrości...tyle tu pamiętasz...no i się
przypomina... gwieździste niebo...cisza... szuwary...
latające ptaki. .super wspomnienia....warto było do
Ciebie zajrzeć...pozdrawiam serdecznie
ładny erotyk:)
Ładnie...Do dziś słyszę szum nadbrzeżnych trzcin ;)
Miłej niedzieli Sabinko.
Dziękuję kolejnym gościom
życzę cudownej niedzieli :)
Trwajmy w zapomnieniu w objęciach natury.
Bardzo subtelny i elegancki erotyk Sabinko, pozdrawiam
paa
Przepiękny wiersz . Pozdrawiam . Miłej niedzieli .
żoną
Chciałbym teraz być z zona i słyszeć to piękno
przyrody .,
zawsze można tam powrócić ..
ladnie znyslowo pozdrawiam
Kochani dziękuję
dziś już padam ze zmęczenia jutro odwiedzę wszystkich
i poczytam wasze wiersze
dobranoc :)
Ładna dawka romantycznej poezji.
Pozdrawiam
Bardzo poetyckie wspomnienie, ładne metafory
Pozdrawiam
ach jak ciepło na sercu po takiej chwili poezji
romantycznie
romantyczne wspomnienia z nutką subtelnego erotyzmu:-)
pozdrawiam