wspomnienie
...bezsenne wspomnienie, środkowonocne natchnienie...
twój portret w sercu noszę
twoje serce - moim obrazem
we wspomnieniach
każda cząstka ciebie
niezmiennie
każdym centymetrem twojego uśmiechu
naznaczona
nastrajasz mnie nadzieją
choć motyle śpiewają swą pieśń
za szybą
radością twoich oczu
bije moje serce
płynie krew w żyłach
dotlenia mnie słonecznie
w twoich włosach zapach pierwszej
miłości
tak banalnie
igra wiatr
cały sens
***
swoimi krokami
odmierz moje życie
gdy zakwitną bzy
Komentarze (2)
delikatnie..marzycielsko..kochasz i jesteś
zafascynowana jego osobą./+/ładny;pozdrawiam
Środkowonocne - trafne określenie.