Wspomnienie
Na fali marzeń z wiedzą kilkulatka,
z procą biegałem po dachach śródmieścia,
każda ulica była mi jak matka,
jak ojciec każdy mój starszy koleżka.
Ciemne podwórka okolone murem,
i Pruskie Łąki rozlane jak preria,
gliniak na Pańskiej, Bagrów wody bure,
i Modrzejowskiej bajeczna sceneria.
Planty nad Przemszą i poranki w "Muzie",
nieśmiałe słowa, gesty, w dziewcząt
stronę,
szkoła co na mnie wciąż ściągała burzę,
wakacje na wsi słońcem wypełnione.
To tam została czysta część mej duszy,
zanim ją z resztą porwał tajfun życia,
na jej wspomnienie potrafię się
wzruszyć,
a co tak trudno zrobić mi na dzisiaj.
Komentarze (23)
Zaproponowałbym takie zadanie domowe: napisać na nowo
wszystkie ważne wg peela myśli, nie zważając
kompletnie na rymy. Liczy się tylko wartość przekazu
i to co w duchu akceptuje się jako naprawdę
autentyczne. Wyrzucić wszystkie niepotrzebne słowa i
słówka. Ustalić hierarchię myśli i dać lepszy tytuł.
Porównać z tą wersją i po prostu ocenić czy dała coś
ta zabawa słowem, bo ten tekst nie jest wysokich
lotów. (Spiewać) Rymować każdy możę, trochę lepiej lub
gorzej...
czuję ślązaka:))
każdy z nas z radością wspomina tamte dni...beztroskie
lata zabawy i ta inność...bez obowiązku...
To żeście się zmówili z Fatimą :).. M.
Zawsze wracam do wspomnień, tam gdzie góry łączą się z
niebem, choć już nie ma tam mnie, w domu nadal pachnie
pieczonym chlebem. Pozdrawiam :)
powracać do dzieciństwa...też lubię, aż żal, że tak
szybko wszystko przeleciało...
Swietny wiersz...:)
tak! śliczny wiersz zatrzymał na dłużej +
piękne wspomnienia, też czasem wspominam
,, Muzę"szkoda, że podobnie jak moja ,,Bajka'' już
nie istnieje. Pozdrawiam
podobno kto wspomina, ten się starzeje... :)
Uroczo jest wracać do miłych wspomnień, opis zgrabny
Dzięki DoroteK! Dzięki Bomi! Spróbuję coś zmienić choć
trudno mi się zdecydować.
Ja wczoraj miałam taki dzień, wspomnienia z
dzieciństwa są najlepsze gdy człowieka dopada handra,
to pomaga, pozdrawiam.
Piękny powrót do przeszłości, pozdrawiam:)
Pięknie wspominasz dzieciństwo, młodość. Malowniczo i
tak realnie. Pozdrawiam