Wspomnienie
Do wszystkich, którzy pozwalają by piasek czasu przeciekał im przez palce...
Złote mysli,
Dawne wspomnienia...
Wszystkie gdzieś pędzą.
Odchodzą w zapomnienia odchłań,
ukryte przed wścibskimi
oczami pamięci.
Tamte szczęście odeszło.
Jak cień
chowający się przed światłem.
Urywki pięknych dni?
Ich też już nie ma.
Dlaczego?
Nie wiem.
Jest to jeden z moich pierwszych wierszy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.