Wspomnienie o babci Bolesi
co dobre nie zapomina się i powracają tęskne wspomnienia moja ukochana babcia Bolesława była babcią dla całej naszej Kępickiej społeczności
Nasza ukochana babcia powiadała
ze starością trzeba żyć w zgodzie
uczynkami serce swe oddawała
starzejąc nie poległa w urodzie
promieniała blaskiem swej duszy
czarująca w prostocie do końca
wspomnienie o niej mnie wzrusza
śmiało porównać mogę do słońca
promienna radosna i uśmiechnięta
mądrość swą rozdawała wokół
życiem dla innych wciąż pochłonięta
nie pozostawiała nikogo na boku
sąsiad dziecko dorosły czy młodzież
wszystkim czas poświęcała bez złości
biedny bogaty nie ważne jaką miał odzież
nie ujmowało to Babci godności
staram się korzystać z jej zasad i rad
bowiem wiele utkwiło w pamięci
przyznaję że bardzo jest mi jej brak
wierzę że przebywa tam gdzie są Święci
choć wiele lat minęło wciąż żywa
w sercu mym i mej duszy
wspomnienie ze wzruszeniem przeżywam
spędzonych z babcią lat czas nie
wykruszy
Emilia Konicer
Komentarze (25)
Święte słowa fajne rodzinny wiersz.
przeczytałam jednym tchem
ciepło pozdrawiam :)
jazkółka :)) wolnyduch :)) dziękuję pięknie :) moja
babcia była wyjątkowa kochało ją całe nasze małe
miasteczko :) pozdrawiam
Piękne wspomnienie, jak widać Babica była wspaniałym
człowiekiem.
Pozdrawiam serdecznie milasku:)
Wzruszyłam się, wiersz przypomniał mi moją...
Zosiu :) MAGNOLIA :)) pięknie dziękuje :) miłych snów
Tak babcie maja do tego że mają czas lubią pomagać
i za to wnuki kochają.
Miło poczytać.
kochani :)) wszystkim z całego serca dziękuje za tak
miłe komentarze do wiersza o babci Bolesi :))
przytulam was mocno i jeszcze raz dziękuję:))
tak, babcie są dokładnie takie, jednej nie dane mi
było poznać, ale druga ... tak jak u Ciebie. Jesteśmy
szczęściarami:))
Piękna pamięć o babci... Pozdrawiam serdecznie:)
Prawdziwa babcia, najprawdziwsza.
Ja babci swojej nie miałam ale tą rolę spełniała moja
mama:)była cudowna:)pozdrawiam serdecznie
Piękne wspomnienie o babci...pozdrawiam serdecznie.
Twój wiersz przywołuje we minie wspomnienia mojej
babci.
Pozdrawiam.
Marek