Wspomnienie II
W mglistej przestrzeni
szarej jak morze
widzę rodzinny dom.
Bezradnie kołaczę
niestety zamknięte
drzwi zatrzasnął czas.
Ściany ogłuchły
drzwiom wyrwano język
okna oślepiono, cisza.
autor
bartlomiej
Dodano: 2021-10-12 10:22:34
Ten wiersz przeczytano 749 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Bez względu jaka była przeszłość, żyć trzeba tu i
teraz.
Pozdrawiam
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą
przemijania.
Pozdrawiam
Marek
Wiersz poruszył.. Pozdrawiam ciepło :)
Smutny. Czas potrafi zmienić wszystko... Pozdrawiam
serdecznie :)
"drzwi zatrzasnął czas"
jak to boli
serdecznie pozdrawiam
smutny wiersz ale bardzo prawdziwy
Bardzo smutne wersy i puenta " ściany ogłuchły drzwiom
wyrwano język okna oślepiono, cisza", pozdrawiam
serdecznie.
Mój rodzinny dom już nie istnieje i rodziców nie
ma...zostały wspomnienia, dzięki Bogu bardzo dobre
wspomnienia...pozdrawiam :)
to tak jak ja...
Zatrzymał, wspominam swój dom, którego już nie ma -
teraz Urzą Skarbowy, tylko w pamięci wciąż mam ten
obraz. Dziękuję.
Smutny.
Smutne jest to, że nie masz gdzie wracać.