Wspomnienie nieba..
Widzialam słowika ze złamanym
skrzydłem,
mógł nadal śpiewać,
cieszyć się wiatrem i słońcem
ale to było mało,
bo pamiętał te dni,
kiedy latał po niebie.
Widziałam drzewo ze złamaną
gałęzią,
mogło wciąż szumieć na wietrze,
cieszyć się wiosną i deszczem,
ale to było mało,
bo pamiętało te dni,
kiedy sięgało nieba.
Widziałam dziewczynę ze złamanym
sercem,
mogła nadal patrzeć na Niego,
cieszyć się zwykłym uśmiechem
ale to było mało,
bo pamiętała te dni,
kiedy dzieliła z Nim niebo.
Więc aby zaznać prawdziwego szczęścia trzeba zapomnieć, że kiedyś miało się więcej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.