Wstawiona
Opijam samotność w lusterku
wszystkie porażki spijam do dna
w myślach bałagan się robi
z oczu płynie niejedna łza
Poradzić sobie z tym trudno
rozpacz boleśnie duszę rwie
wypijam kolejną butelkę
niepowodzenia opuszczą mnie
W głowie już szumi alkohol
o nic nie muszę martwić się
pójdę do łóżka wstawiona
kac rano mocny obudzi mnie
Komentarze (10)
Bardzo smutny wiersz.
Dobranoc Beciuszko:)
bardzo smutny wiersz, taki stan to czysta rozpacz
I tylko pustka tęsknotą krzyczy
w sercach samotnych
niczyich.
Wzruszający Twój wiersz Beciuszko.
Najserdeczniej pozdrawiam.
nie dać się smutkom,,pozdrawiam Berciu
Czasem tak bywa w życiu.Bardzo smutny wiersz.Mam
nadzieję że to nie Ciebie dotyczy.Pozdrawiam.
Rano będzie większy kac moralny i ból głowy. Smutno
się zrobiło. Pozdrawiam :)
Smutno, ech.
Pozdrawiam:)
to tylko wyciszenie bólu na chwilę, za to można sie
uzależnić na zawsze.
Smutny przekaz. Pozdrawiam.
Smutny przekaz. Pozdrawiam.