Wstęp do „Rusłana i Ludmiły”
Powtórzyłem tu sam zabawę, jaką zorganizowano w Domu Zarazy w Oliwie parę lat temu z okazji Dnia Kota.
Wstęp do „Rusłana i Ludmiły”
1. Tak napisał go Puszkin:
У лукоморья дуб зелёный;
Златая цепь на дубе том:
И днём и ночью кот учёный
Всё ходит по цепи кругом;
Идёт направо - песнь заводит,
Налево - сказку говорит.
Там чудеса: там леший бродит,
Русалка на ветвях сидит;
Там на неведомых дорожках
Следы невиданных зверей;
Избушка там на курьих ножках
Стоит без окон, без дверей.
2. To jest mój przekład:
Nad morzem rośnie dąb zielony
A na nim złoty łańcuch lśni,
Po tym łańcuchu kot uczony
Wędruje już od wielu dni.
Gdy pójdzie w prawo – pieśń zaśpiewa,
Gdy w lewo – bajkę opowiada,
Tam cuda są. W gałęziach drzewa
Nieraz rusałka sobie siada,
Trop gryfów tam na leśnej drodze
Najkrótsze dojście wskaże ci
Do chatki, co na kurzej nodze
Stoi bez okien i bez drzwi.
3. Tak by to napisał Tadeusz Boy-Żeleński:
Wyrósł sobie nad zatoką
Dąb łańcuchem skuty złotym.
Tam rusałka – biedne dziewczę
Tylko kota ma do pieszczot.
Nim rusałkę kot dosiada
Najpierw bajki opowiada,
Lekko ją ogonem pieści,
Śpiewa przy tym sprośne pieśni.
Po puszczy się gryfy snują.
Ślady ich drogę wskazują
Do chaty na kurzych nogach,
W której mieszka wiedźm królowa.
4. Wersja Bolesława Leśmiana:
Gdzie mieszają się szumy
Morza, puszczy stuletniej,
Kot zjadł wszystkie rozumy,
Grzeje się w słońcu letnim,
A pod nim dąb dębieje
Łańcuchem opasany.
W morzu grupka nereid
Opryskuje się pianą.
Kot stare pieśni śpiewa
I baśnie opowiada,
Więc na gałęziach drzewa
Rusałka często siada.
Odziana jest jedynie
W swych włosów białe złoto
I wszystko jest w dziewczynie
Słuchaniem i tęsknotą.
W puszczy żyją zbłąkarze,
Przestrachy i kosmatki
Ich tropy drogę wskażą
Do czarownicy chatki.
5. Juliusz Słowacki:
W wieczór stanąłem nad brzegiem zatoki,
A słońce blaski posyłało krwawe
Tam gdzie samotny wyrósł dąb wysoki,
Na nim rusałka siedziała, więc Ave!
Jam złotowłosej i zielonookiej,
Rzekł, ale ona nie skinęła nawet
Głową, wsłuchana w fantastyczne baśnie,
Które kot mówić jej zaczynał właśnie.
Z zatoki cichy dochodził szum fali.
Gałęzie drzewa skuwał łańcuch złoty.
W blasku zachodu błyszczał on z oddali.
Sam nie wiem czemu złoto lubią koty.
Ów skarb widocznie fantazję rozpalił.
Panna słuchała, a jej włosów sploty,
Co były złotą skromności zasłoną,
Spłynęły niżej odsłaniając łono.
Gdy nasyciłem oczy jej widokiem,
A uszy baśnią o mężnym Rusłanie,
W puszczę wiekową skierowałem kroki,
Głową skinąłem jej na pożegnanie,
A owa nimfa w zadumie głębokiej
Skinęła głową i podniosła ramię.
Gdzie pokazała - bezwiednie spojrzałem.
Bez drzwi i okien tam chatkę ujrzałem.
6. Wersja Wiktora Woroszylskiego z okresu
socrealizmu:
Nad morzem – wodą wielką, czystą
Złotym łańcuchem skuty dąb.
Złoto oddamy my dentystom
Niech zrobią z niego milion plomb!
Był tam też kot, co bajki baje.
Na co nam bracia jest kot ten,
Gdy się na naszych oczach staje
Jawą – najcudowniejszy sen?
Proletariusze! Robotnicy!
Zetnijmy dąb i cały las!
Będą zeń ławki i tablice,
Analfabetyzm zwalczyć czas!
7. I ostatnia wersja – Tadeusza
Różewicza:
Widziałem pusty brzeg morza,
a za nim las odwieczny.
Nie było nikogo,
tylko kot bezpański błąkał się pod
wyniosłym dębem,
na którym powieszono złoto zrabowane
umarłym,
żeby przypominało, że i tu kiedyś było
życie...
Komentarze (20)
:)
Jak dla mnie każda wersja jest świetna i wnosi coś
ciekawego, coś świeżego. Pozdrawiam serdecznie :)
Ja też pod wrażeniem!
Pozdrawiam Jastrzu :)
Po prostu - pięknie! Pozdrawiam!
Jesteś niesamowity ...jestem pod wrażeniem. Miłego
dnia, jeszcze raz szacun Michale :)
Rosyjski, w takim stopniu aby zrozumieć Puszkina, już
zapomniałam ale wersje są świetne. Oddają styl każdego
tłumacza. Miłego dnia
Szacunek za włożoną pracę i sam przekład.
Pozdrowienia!
Zmysłowy przekład .
Potrafisz zaciekawić czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek
pięknie napisałeś ... praca wykonana po mistrzowsku
... i mała refleksja się nasunęła ... czego uczą dziś
w szkołach ... który z uczniów coś wie o Puszkinie i
wielu innych ... powoli czas zaciera ślad ... a mówią
że ,, drzewa umierają stojąc "
przyłączam się do zachwytów. brawo :):)
Jestem pod ogromnym wrażeniem, rewelacyjny przekład.
Pozdrawiam serdecznie :)
Rewelacja !! Zostawiam ukłon dla Twojego pióra. Miłego
dnia :)
Ciekawa się tu dysputa odbywa
na temat kota i dziewoi
i jak to w dysputach bywa
każdy swoim słowem swawoli
tez ochotę bym miała
wersję swoją wrzucić
ale sprawa się dokonała
dość już tu bajowych chuci
Gratuluję! wielce mi się spodobało i z jeszcze większą
przyjemnością przeczytałam wszystkie tłumaczenia.
Twoja wypadła pomiędzy innymi, bardzo dobrze.
pozdrawiam:)
Podziwiam zdolności autora. Miłej soboty:)
...ukłon w stronę pracy, efekt zaplanowany -
uzyskany...miłej soboty:))