Wszędzie martwe ciała
Wszędzie martwe ciała
poległe, nieżywotne,
blade jak ściana.
Wszędzie martwe ciała
obfita, horrendalna,
karmazynowa plama.
Wszędzie martwe ciała
obmierzła, odrażająca,
koszmarna potrawa.
Wszędzie martwe ciała
wykrwawiona, niezbadana,
jedna z nich ocalała.
Zjem ją.
autor



setoku



Dodano: 2013-02-09 22:32:18
Ten wiersz przeczytano 834 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Nie jedz! :P
Plus zostawiam i ciepło pozdrawiam! :)
Przyznam, że potrafisz wywołać u czytelnika napięcie.
Pozdrawiam:)
dobry wiersz plusik zostawiam ;))
Podoba mi się pomysł. Zmieniłbym ostatnią zwrotkę.
Ogólnie na tak. Miłego...
Ciarki mam, ale wiersz ładny. Pozdrawiam
Wiem co widziałeś "Teksańską Masakrę 8", opis
świetny...:):):)+
Brrrrrrr...mroczny wiersz...ale dobry.