Wszelki punkt odniesienia
"Wszelki punkt odniesienia".
04.02.2013r. Poniedziałek
10:33:00
Wszelki punkt odniesienia
Powinien pozwalać otworzyć oczy
I by zwyciężyła prawdziwa teologia,
A nie demagogia.
Nadciągają coraz straszliwsze,
Coraz ciemniejsze chmury,
Które psują w nas nastrój do życia,
A stoją za to Ci,
Co głoszą pozorne prawdy,
Które tak naprawdę są dalekie od Jezusa.
Niechaj każdy z nas powie sobie:
Potrzebuję Cię Jezusie Chrystusie,
Niechaj wszelki punkt odniesienia
Mnie ku Tobie zwraca.
Każdy dobrze wie,
Że ciężko jest żyć w tej różności
I próżności jednocześnie.
Nie chodzi o to by tworzyć
Kolejną rewolucję,
Ale o to by w końcu wyjść z
zaciemnienia.
Wszelki punkt odniesienia
Niechaj będzie takim cudem Miłości.
Taką wrażliwością anielską,
A nie niewolnictwem bez wyjścia.
Nie chcę na siłę filozofować,
Ale czasem po prostu się nie da,
Bo przez szukanie pewnych podobieństw
I odniesień można nad zwyczajniej
Minąć to, co jest blisko.
Znajdźmy wspólnie to,
Co w ziemskiej pustyni bytu
Perfekcyjnie się chowa.
Stwórzmy wspólnie chwilę milczenia
By wszelki punkt odniesienia
Był przemyślany
I by Boże ślady były zauważone,
A diabelskie zdeptane i zmyte.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.