Wszystko co żyje
A jednak przyszła na radość i trwogę,
zjawisk natury człowiek nie powstrzyma
i właśnie stara nam się tego dowieść,
macocha zima.
Sypnęła śniegiem i mrozem powiała,
w każdy kąt wejdzie podstępnie i
skrycie,
a wszystko wokół twardnieje jak skała,
ucierpi życie.
Chociaż konieczna w procesach przyrody,
do swoich zabaw umie ludzi wkręcić,
dla mniej zaradnych pomrukiem złowrogim,
oddechem śmierci.
Do tych co z zimy korzystają błogo
i którym ona nie spędza snu z powiek,
sprawdź czy gdzieś blisko może nawet
obok,
nie marznie człowiek.
Chciałem zakończyć lecz zakłuło w oczy,
wszystko co zyje to jedna rodzina,
niech nie zostanie bez ludzkiej pomocy,
wszelka zwierzyna.
Komentarze (18)
Wiersz o przyrodzie z wołaniem o ludzką wrażliwość,
czy ją mamy? Na pewno, ale nie zawsze widzimy to co
wokół nas się dzieje. Ciekawy wiersz z pięknym
przesłaniem. Pozdrawiam :)
Wspaniałe, sercem pisane przesłanie, musisz być dobrym
i czułym człowiekiem, niech Ci los niesie same dobre
chwile. Dziękuję, dla mnie to najpiękniejsze, gdy
umiem czyjeś serce poruszyć, wszystkiego naj... :)
Zima to ciężki czas i optymistycznie, byle do wiosny
:)