Wszystko jest w moich wierszach.
W moich wierszach
w wilgotnych lochach mych mysli
Zycie ucieka do serca wspomnien.
Nie dotykajac-czuje
Nie patrzac-widze
Kiedy pisze czuje sie wyzwolona
wiem,ze rozkwitam
Wracam w swiat dzieciecego marzenia.
W kazdym slowie
-cichy skowyt zycia
Oddech zatartych lez
szelest przecinkow i myslnikow
zostawia wydrapane slady.
A ja tworzac je
zanurzam Cie w otchlani
kazac isc ku tajemniczym schodom
proszac bys ostroznie stapal po nich.
Dzis znow napisalam wiersz
a za oknem deszcz padal
wiatr miedzy liscmi wial.
Rozsypalam swe mysli-
wiecznego niepokoju.
Nastroilam sama siebie
a teraz pieszcze kazde slowo-
nie patrz tak dziwnie.
Pomiedzy nami most
zwodzony
od punktu A do punktu B.
Pomiedzy nami wiez
przyjazni
wspolnych chwil
Nierozerwalna
Doskonala
Komentarze (9)
Kiedy piszę - czuję się spełniona... więc rozumiem
doskonale! Ukłony ;D
Choć mało w nim szczęścia to bardzo łady to wiersz
Dobrze się nam pisze, kiedy mamy dla kogo i po co.
Dzieki
Przyłączam się do pochlebstw.Bardzo dobrze się czyta.
Pozdrawiam
Bardzo doceniam wiersze o samym sobie
to wielka sztuka pisać nie skrywając tego co w naszym
wnętrzu
Ciekawy przekaz weny twórczej:)pozdrawiam
Piękny romantyczny "motyl".Tak właśnie je ubarwiaj,
upiększaj, serca ciepłem maluj im skrzydła.Pozdrawiam
i uśmiech zostawiam :-)
pieknie