Wszystko skończone
dla tego, którego kiedyś naprawdę kochałam najbardziej na świecie...
Zranione serce me, przez jednego drania, a
tak bardzo go kochałam.
Byłam z nim naprawdę szczęśliwa.
Nie wiem czy będę mogła o nim zapomnieć,
ale postaram się.
Znienawidzę go, ale w głębi serca i tak
będzie to uczucie co dawniej, gdy byliśmy
razem, a teraz już koniec i to na zawsze,
ponieważ do niego nie wrócę.
Nie chcę przeżywac tego cierpienia jeszczze
raz, chyba bym umarła!
Kocham go na zawsze, nigdy nie zapomnę o
tej głębokiej miłości, która była między
nami.
To już skończone!
Nie potrafię zapomniec tych pięknych chwil,
które przeżyliśmy razem!
Cały czas mam przed oczami jego twarz i
myślę o jego pięknych słowach: "Kocham Cię
na zawsze...!". Nie chciałam tego kończyć,
ale to stało się samo, w jednym odłamku
sekundy.
Nie wiem jak w tak krótkim czasie mogła
skończyć się tak głęboka miłość?
ale cóż wszystko mija, nawet uczucia...

!OpTyMiStKa!

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.