Wybaczam Ci wszystko
Wybaczam Ci
Wybaczam wszystkie Twoje kłamstwa
Wszystkie spóźnienia
Decydujące o naszej przyszłości
Wybaczam Ci lato
Wybaczam, że znowu wolałaś Jego
Że zostawiłaś
Pisząc codziennie
Że jestem twoją najlepszą przyjaciółką
Wybaczam Ci też
Twój brak wdzięczności
Nad moją ciężką pracą
By było nam lepiej
Brzmi jak kiepski slogan
A ja naprawdę chciałam
Żyć tak
I
Chyba chcę nadal.
Wybaczam Ci Twoje ‘dobre
rady’
I dżinsy
Których nigdy nie miałam na sobie
Stos sukienek
W kolorze różowym
Nie moim zupełnie
Wybaczam Ci Twoje nietrafione gwiazdkowe
prezenty
Nietrafione
Celowo
Wybaczam Ci wszystko
Wszystkie Twoje winy odchodzą w
niepamięć
A Ty razem z nimi
Drugim imieniem przyjaźni
Przestaje być łaska
Na którą byłam skazana
Przez którą jestem sama
Odejdź
Zejdź mi z oczu
Wybaczam
Po raz setny
Ale nie zapomnę
Znowu
Komentarze (1)
Ach te przyjaźnie w piaskownicy