wybaczenie
I stało się, co stać się nie musiało,
Jakbym pomyślał, zastanowił się
troszeczkę,
Ale oczywiście wszystko potoczyło się
inaczej…
Nie tak jak miało być,
Nie tak jakbym naprawdę chciał…
Pozostaje tylko prosić o
wybaczenie…
I oczekiwać na nie
Nadejdzie? Czy nie? Nie mam
pojęcia…
Czasami zastanawiam się…
Co by było, gdybym zniknął,
Czy by się cieszyli,
Czy by płakali i tęsknili…
Nie liczę na to…
Bo „nie ma tego złego co na dobre by
nie wyszło”
A wszystko inne to wyjątki,
Tak jak ja i mój własny raj…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.