Wybawieniem
Z inspiracji wierszami dwóch Poetów i dwóch Poetek.
jake jest niewiasta
z szlachetnego rodu
powie wam w sekrecie
tak teraz jak z młodu
krwią nasiąka oczy
tłumnie jej przybyłych
którzy to z nadzieją
o względy się biją
rycerzy przemężnych.
a nie wiedzą o tym
jakie jasnolica
ukrywa zgryzoty
gdy pewnego razu
przybył czarnoksięcia
i ręki nie dała
rzekł nie znajdziesz męża
i 'zarzucił klątwę'.
odtąd uwięziona
patrzy jak bezsensem
wielu dla niej kona
już szósty rok z rzędu.
a w myślach wciąż pustka
rozpacz znów kolejną
z niemocy mnie chustkę
dzisiaj jeno śmiałka
takiego potrzeba
który znajdzie kluczyk.
we właściwe niebo
z wiedzy i mądrości
przyjdzie przeznaczeniem
wrotom puszczą skoble
i
'zaklęcie' zejdzie
bo los jej odmieni
autor
Rozalia3
Dodano: 2022-01-16 09:47:04
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Dziękuję serdecznie za czytanie i słowa Kazimierzu -
niechaj... i
mariat - wierszyk napisałam dość szybko i wiem, że
jest do dopracowania:)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczoru:)
Przeczytałam i zrozumiałam, mimo iż w paru miejscach
zostawiłaś 'zakrętasy' typu "czarnoksięcia" zamiast
czarnoksiężnik i zastanawiałam się czy celowo to
zrobiłaś, czy z pośpiechu tylko wiersz nie
dopieściłaś.
Myśl bajki ok.
Ciekawie skonstruowana refleksja, niechaj zaklęcie
zejdzie, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za wizytę i
słowa pod wierszowaną bajką:)
Re Grażynka zgadzam się z Twoimi słowami, zupełnie.
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego, spokojnego
wieczoru:)
Przeczytałam z wielką przyjemnością, aby się
doczekała. Pozdrawiam :)
Z pewnością właściwy kluczyk wiele może zdziałać,
wiersz z dużą mocą wyobraźni, tak swoją drogą czasem
być lepiej samemu, niż z panem, dla który pragnie z
nas zrobić sługę i sprzątaczkę, sam uważając siebie za
pana i władcę, który kobietę ma za nic, a są jeszcze
takie relikty, ale na szczęście jest już ich coraz
mniej.
Pozdrawiam, miłego dnia życząc :)
P.S Tak poza tym przed przeznaczeniem nikt nie
ucieknie, msz, zwłaszcza, gdy ktoś mu chce pomóc, msz
:)
Oby się znalazł taki, co odczyni zaklęcie :)
Pozdrawiam milutko :)
bardzo ciekawe- czasem taka klątwa długo się za
człowiekiem wlecze.
Każdy ma swoje przeznaczenie i nie można tracić
nadziei. Wszystko przed nami. Pozdrawiam z
podobaniem:)
Oby się doczekała...
Pozdrawiam :)
Fajny, interesujący wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
I chustkę białą na głowę zarzuci i- mój ci on!
I dziś.
Fajne.
Przeczytałem jednym tchem, wyczekując zakończenia.
Dobrego dnia :):)
interesująca inspiracja