wyciszenie

Jak potrzebuję ciszy, to własnie przychodzę tutaj.
Pozdrawiam

wyciszenie to nasze zwycięstwo. bardzo fajna
miniaturka. Miłego dnia

takie wyciszenie nerwom jest zbawienne,
duzo zdrowia i sił powrotu
serdecznie pozdrawiam Małgosiu:)

Pięknie, cisza ma niekiedy uzdrawiającą moc...

Dobrze czasem znaleźć chwilę na wyciszenie, zwłaszcza
jak nerwy rozedrgane, wg mnie wcale nie musi to być
cisza dosłownie, ważne żeby móc się wsłuchać w swoje
wnętrze. Pozdrawiam serdecznie :)

Wyciszenie jest potrzebne dla ciała i ducha, to
doskonała chwila, żeby własnych myśli posłuchać,
naładować akumulatory i wrócić do fizycznej i
psychicznej kondycji.
Z podobaniem wiersza ślę ciepłe pozdrowienia :)

Dobra rada dla spłoszonych życiem. Jedyny ratunek to
wyciszyć się. Pozdrawiam serdecznie.

Witam i przepraszam, że nie odpowiadam od razu, ale
rzadko tu ostatnio zaglądam, jakaś niemoc mnie
ogarnęła po covidzie i po pół roku nadal trzyma :(
Kowalanko, Marku, Olu, Maćku, Karolino, Asie, Kiko,
Promyku, Roxano - pozdrawiam bardzo serdecznie :*)

Świetna mini. W ciszy wypoczywamy psychicznie i
fizycznie,
ale także możemy szeroko rozwinąć skrzydła duszy.
Pozdrawiam serdecznie fatomorgono i miłego dnia życzę.

Witaj Małgosiu.
Potrzebujemy ciszy, potrzebujemy w niej odpoczynku, a
czasem i po to, by się poskładać w całość.

Dobry przekaz wiersza.

Serdecznie pozdrawiam.:)

Bardzo ładny wiersz pozdrawiam:)

nie wyobrażam sobie pracy nauczyciela, choć przez 40
lat pracowałem w ustawicznym huku;
dla mnie cisza to bezcenne lekarstwo;
pozdrawiam :)

Ważne umieć się wyciszyć.

bardzo oryginalna miniatura

Małgosiu, czasami człowiek musi wyciszyć się, aby nie
zwariować...
Móc przestroić się na to, co przynosi ulgę...

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)