Wyimaginowany świat
Poezje piszemy wtedy, kiedy uda nam się pojąć, że życie wcale nie jest tak piękne, jak nam to obrazuje poezja.
W wyimaginowanym świecie panuje zaraza
Ciała bez dusz osuwają się pod jej
ciężarem
Skrywając w sercach jedynie to
Co zwykliśmy zwać człowieczeństwem
Dziś są to po prostu resztki godności
W wyimaginowanym świecie trawy są brązowe
od krwi
Błękitne niegdyś niebo skrywa czernisty
smog
Wód nie widać pod łuskami śniętych ryb
Powietrze wszystkich wiosen pachnie jakoś
trupio
I deszcz smakuje mi inaczej - kwaśny?
W wyimaginowanym świecie panują dziwne
zasady
Podejrzliwość jest normą a naiwność
śmiercią
Radość gasi ból a smutek zdobi uśmiech
Nieczułość to zbawienie gdy miłość
potępieniem
Spojrzenia pełne łez zdobią telewizory
W wyimaginowany świecie wszystko jest na
niby
Na niby ludzie żyją, na niby odchodzą
Na niby kochają, kłócą się na niby
Na niby się cieszą, na niby rozpaczają
Wszystko wydaje się tak nierzeczywiste
Nie! Nie wydaje.
Jest nierealnością!
Dziś które znam
Jest o wiele gorsze.
cóż.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.