Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wynaturzenie

Spoglądam na dwie sosny
przytulone do siebie pniami
zazwyczaj bywają proste
one w uścisku jak zakochani

wiatr smaga witką brzozową
jakby w zamiarze rozdzielić miał
lasu niezwykłą parę sosnową
jednak natury wybryk tak chciał

by w siebie wtulone zwarcie
ciekawie nie od korzenia a pnia
a może się przepychają uparcie
wrastając w głąb pni co dnia

często spoglądam na owe sosny
podziwiam piękno tejże natury
myślę… niech sobie tak rosną
wynaturzenie zapadło z góry

Emilia Konicer

autor

milasek

Dodano: 2019-11-18 13:00:27
Ten wiersz przeczytano 1098 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

milasek milasek

mamusia :)) krzemanko :)) bardzo dziękuję coś nieco
poprawiłam jestem wam wdzięczna :)) miłego wieczoru

krzemanka krzemanka

Podoba mi się przekaz. Msz warto byłoby dopracować
trzecią i czwartą strofę. Jako minimalistka
poprzestałabym na trzech strofach, ale to nie mój
wiersz.
Usunęłabym też powtórzenie tytułu i połączyła
"zazwyczaj".
Wiadomo, że to jedynie czytelnicze sugestie, a nie
rady eksperta. Miłego wieczoru:)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Te kochanki sosny,
można być zazdrosnym.
Z przyjemnością Emilio przeczytałem.
Ślę moc serdeczności. :)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Nie nazwałabym tego wynaturzeniem. Są po prostu piękne
inaczej, wyróżniają się z "tłumu", mają swój
niepowtarzalny urok :)
Pozdrawiam serdecznie :)

anna anna

Umiesz patrzeć!( W moim lesie splecione są brzoza ze
sosną)

Chicago Chicago

Bardzo lubię takie wiersze.

mamusia45 mamusia45

Niech sobie rosną :) I naturze się noga powinie...
/za zwyczaj/ - piszemy łącznie- rozjechało się :)
Serdeczności :)

milasek milasek

ireneo:) artur:) Kazimierz:) Maja :)dziękuję za
odwiedziny i komentarze :) pozdrawiam

echinacea echinacea

Pięknie o sosenkach... Też lubię patrzeć na drzewa,
zwłaszcza w lesie. Pozdrawiam serdecznie:)

Maja- Marc Maja- Marc

z sosnami tak bywa
że choć piąć się mają ku górze
w pewnym momencie je wygina
na przekór prostocie i naturze

Pozdrawiam :)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Lubię las, tam można naprawdę odpocząć, ładny, ciepły
wiersz, pozdrawiam ciepło

artur s artur s

Super. Tylko o jedną spację za dużo. :)

ireneo ireneo

Ładne to i czyta się z przyjemnością:) obiecane -
http://pokazywarka.pl/pflyox/

milasek milasek

wrzos:) Krystek:)Kobalt:) pięknie dziękuję miłego
popołudnia

Kobalt Kobalt

Bardzo przemawiający wiersz...
:)
Ukłony pozdrowienia dla Autorki

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »