wypad na ośnieżone wzgórze
mojej córce
wiem że lubisz kolor zimy
gdy tylko spadnie śnieg
znajdziesz czas
żeby przyjechać w góry
i oddać się pasji białego szaleństwa
ledwo wstanie świt pakujesz sprzęt
wyruszasz na stok
orczykowy prowadzi na szczyt
skąd w zwierciadle słońca
mkniesz niewidocznie w dół
jak wolny ptak przecinasz powietrze
slalomem omijasz przeszkody
nartą przy narcie z zapartym tchem
kończysz szusowanie
swobodna pachniesz wiatrem
by zacząć od nowa
autor
nowicjuszka
Dodano: 2015-01-19 23:13:32
Ten wiersz przeczytano 2360 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
I to jest młodość :))
Miło się czytało
Pięknie opisałaś ten wypad Twojej Córki na ośnieżone
wzgórze. Pozdrawiam Cię serdecznie
Piękny wypad :) uwielbiam góry i śnieg! dedykacja
również piękna:)
Bardzo Wszystkim dziękuję za przeczytanie i
komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie namalowany obraz z dedykacją.
Miłego!
tak pięknie że można się rozmarzyć szczególnie tacy
jak ja co prawie gór nie znają...
pozdrawiam pięknie:)
fajne. pozdrawiam
Pięknie to opisałaś . Pozdrawiam Cię gorąco i życzę
miłej niedzieli .
Pięknie Nowicjuszko. Poczułam oddech wolności..
Pozdrawiam :)
Brawo dla córeczki i mamusi, że taki wierszyk
podarowała córce swojej:) Aż się rozrzewniłam.
Pozdrawiam obie Panie-:)
Dobranoc nowicjuszko:-) :-)
Dobranoc wszystkim.
Powiało przygodą i... młodością:)))
Ja piję sok pomidorowy :)zapraszam jeszcze połowa
została :)