wyrocznia
w synagodze cisza. nikt nie dziękuje za
córkę.
różowe niemowlę, nieświadome, nieduże
paluszki kładzie na buźce. luli laj - szumi
w uszach,
zagłusza przyszły nomen omen
z bimy. opasła, upocona menora obejmuje
siedmioma ramionami, syczy - wykarmisz
i odleci jak ty. urosną jej włosy, sztuczne
paznokcie
i szerokie biodra. porzuci anorektyczne
lalki,
spisze ketubę, rozbije kielich, a nad ranem
w wannie znajdzie łonowe włosy.
nieopuszczona
deska klozetowa znacząco ziewnie na znak
niepokoju.
Komentarze (42)
I bardzo dobrze, droga Poetko, bardzo dobrze. A ten
literaturoznaffca znowu się popisuje, pomimo
zapowiedzi, że opuszcza bejowisko, i to dzięki Tobie
(sic!, tak było jeszcze wczoraj w jego profilu,który
stale zmienia).
No to niech żyje "marmelada" !
spoks, ja sobie z takich 'aftoruf' nic nie robię, no
chyba, że "marmeladę".
Ale się Arsio zemścił na mściwej niewieście! Osiągnął
był zapewne szczyty swych erudycyjno-kulturalnych
możliwości.
Literaturo-wielki-znaffca
Arsiosześćdiesiątydziewiąty(a może tylko zwykły
antysemita?) - opinię o tym wierszu wydał był
merytoryczną! Padajcie narody i Ty, nieszczęsna
Autorko! On bowiem prześciguje już teraz wybanowanego
ostatnio połetę o dźwięcznych
nickach:AniołPołezji-Gmatrix-romaza. A to już nie lada
sztuka!
orojon, proszę mi wierzyć, że punktach oraz topie nie
zależy mi zupełnie, świadczą o tym chociażby moje
biedne dwie stalówki (białe). a że komentuję różności.
grunt, że daję bardzo mało punktów lub wcale. to moja
szczera odpowiedż, teraz czekam na komentarz do
wiersza. nie punkt.
a kto to wszystko "posprząta", (gdzieś pani napisała
żeby zlikwidować punkty i topa, a tu widzę,że
komentuje pani różności, i punkcików przybywa?, to jak
to jest z tą szczerością?)
Witaj. Twój wiersz sprowokował mnie do szerszej
lektury w tym temacie i za to dzięki. Sam wiersz
zatrzymuje klimatem, który wywołuje jakiś niepokój i
wewnętrzny protest.No cóż taka kultura- przetrwała
wieki...Intrygujący i mądry, ale też nieco smutny
przekaz. Miłego dnia:)
Tyle ciekawostek znalazłam dziś u Ciebie:)Wspaniały
wiersz!!!! Pozdrawiam ciepło+++
Niezwykle opowiedziana przyszłość kobiety.
Wiersz zrobił na mnie wielkie wrażenie!
Pozdrawiam:)
trochę mi te włosy obrzydzają, chociaż wiersz
ciekawy...
Dominacja mężczyzny nad kobietą. Wiersz wart uwagi i
refleksji nad tym co nieuchronne.
oczywiście, na TAk. tylko - różowe niemowlę.
a ja odbieram ten wiersz, jako świadomość, że
nieuchronnie córka pójdzie za swoim mężczyzną... a tak
by się chciało bez ustanku tulić ją do piersi, wbrew
czasowi... jak zawsze wspaniale, nietuzinkowo i super
po prostu :-)
Pewnie bym wpisał co innego, ale komentarze też uczą,
a religi mamy więcej i tutaj coś dla mnie ciekawego,
mam o czym pomyśleć. Pozdrawiam
...dużo się można dowiedzieć z Twojego wiersza a
mianowicie że są wyrocznie w synagogach ?bo resztę to
bez wyroczni wszyscy wiedzą...Super pomysł na
wiersz...