Wyśnione morze
wyśnionym marzeniem
widziałam morze
dziś idę plażą
szumi tajemniczą mocą
szkwałów sztormów gwałtownych
ukryta groza w głębinach
błękitno-sina bryza poszumem fal
spienionych faluje tańcząc
niknie leciutkim zefirem
niesamowite nieogarnięte
krążące rybitwy kołują
nawiasem nad źywiołem
mew piskliwe okrzyki
lecący klucz kormoranów
nie śnię-jestem
dotykam wodę kropelki lśnią
zachwyt szczęścia
piękno nie wymaluję
malarskim pędzlem
witaj- Bałtyku
Komentarze (10)
Kocham morze :)
NiebieskaDamo,tak morsko dzisiaj u
Ciebie,błękitnie,niebiesko,dzięki Tobie zatęskniłam za
Bałtykiem.
Piekny wiersz, jak oczywiście zawsze u Ciebie :)))
Po takim fajnym opisie już tęsknię do urlopu i
wypoczynku...pozdrawiam serdecznie...
Witaj, cudzie natury:):):)
i tak kojąco chłodzi...;-))) pozdrawiam liści
szelestem ;-))) vel atma
ach te szkwały:)) Uwielbiam morze, ładnie opisane
przez Ciebie Pozdrowionka.
twoje cudowne obrazy z nad morza przywołują
wspomnienia...dziękuję....(masz literówkę w tytule)
bałty z całą swoją zmiennością
Wiersz na czesc Baltyku.Piekne marzenie ,cieple
slowa.
Pozdrawiam z daleka.