Wyspa Węży
Dziś nie mogłem pisać o motylkach.
Jeszcze woń prochu wisi nad wodą,
dudni gdzieś w dali wystrzałów echo
swą groteskowo-straszną urodą
bijąc po uszach wojny uciechą.
Jeszcze na piasku wciąż krwawe ślady
lśnią, gdyż ich krople deszczu nie
zmyły,
piętnując miejsce braterskiej zdrady
i bohaterskiej walki nad siły.
Wiatr uniósł jęki umierających,
słowa sprzeciwu i komend krzyki.
I łzę uroni jak diament lśniący,
na sinych ustach kreśląc krzyżyki.
Trzynastu dzielnych Leonidasów
w swojej przysięgi słowach niezłomni,
już z wrogiem nie rwie się do zapasów.
Niech krwi przelanej nikt nie zapomni.
Na Wyspie węży dusiciel wielki
pręży muskułów swoich badyle,
choć to nie piach jest już i muszelki,
lecz uświęcone krwią Termopile.
Komentarze (20)
No i ponoć żyją tylko w ruskiej niewoli...propaganda
skutkuje wprowadzając w błąd.
w hołdzie dla tych co zginęli
ja krzyczę DOŚĆ!!!
pozdrawiam w bólu
Witaj Sławku
Świetne odniesienie do tematu.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
Za Michałem. Też czytałam, że prawdopodobnie nie
wszyscy zginęli.
Wiersz zasługuje na (+), bo temat ważki i zasługuje,
by go uwypuklać.
Jak Westerplatte....
Pozdrawiam Sławku.
Szacunek za podjęcie ciężkiego tematu, i w jakim stylu
- będę odwiedzał
Jak było w rzeczywistości - nie wiadomo. Pojawiają się
wiadomości o tym, że ukraińscy pogranicznicy przeżyli.
Jednak - nawet jeśli to jest prawda - wyspa stała się
wspaniałym mobilizującym przykładem.
Witaj.
piękny 'pomnik' wystawiłeś bohaterskim żołnierzom.
Wieczna Im chwała.
Pozdrawiam /+/.
Wspaniały hołd,
pozdrawiam serdecznie:)
Nikt nie zapomni- chwała Im- co bronią. Patriotyzm i
Bohaterstwo.
I chwała Mamom- nie umiem sobie wyobrazić ogromu Ich
cierpienia.
Mamy też są Bohaterskie i Wielkie.
Podziwiam, jeśli ktoś teraz potrafi pisać o motylkach,
choć może dla "oderwania" i to jest potrzebne...
Chwała im - bohaterom! Za ich heroiczną postawę.
Nie do wiary, że to się dzieje naprawdę, ...a jednak.
Czy ktoś za to odpowie?
Do czego zdolni są ludzie, którym wyprano mózgi...
Pytanie goni pytanie.
Dobrej nocy Sławku
BOHATEROWIE!, pozdrawiam.
Jakie to wszystko, co się dzieje, jest smutne i
przerażające.
Powtórka z 39-go roku...
Pozdrawiam
Głupio zrobiłem dając dziś taki limeryk.Nie na
czasie.Twój wiersz jest bardzo akuratny, i świetnie
napisany.A na koniec miło ciebie wreszcie poznać.
Piękni Bohaterowie.
Świetny wiersz.
Pozdrawiam:)
Żal chłopaków...odważni i nieugięci oddali życie za
swój kraj...a ich odpowiedź odbija się echem na całym
świecie...niesamowite! Pozdrawiam :)