Wystawa kotów rasowych
(2007-04-15) dla Paulinki
piękności miękkie w swojej rozciągłości
wygięte smukłą linią kociogrzbietu
bez sensu oddzielone kloszem klatki
od pieszczot dłoni pożądliwych widzów
zostaje tylko czuły dotyk szczotek
słońca ciętego cienką kreską źrenic
kiedy leniwość zbliża się na pazur
może na włos kapryśny od przeciągłego
mrrrrau
podziw co widzom ciśnie się na usta
kiedy energii wdzięcznej pełna Seniorita
z rasy olbrzymów Mine-Coon
z delikatnością zwiewną na medalach
cios prezentuje przy schowanych
szponkach
balet bojowy pełen egzotyki
gdzie nam do Persji albo i Syjamu
myszy zastanawiają się jak śmierć może być
piękna
i nie pozbawiona ani krztyny wdzięku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.