Wyznanie przed snem
Dla Tomusia,
Gdybym mogła
usiadłabym teraz
na brzegu Twojego łóżka
i szepneła do ucha
kilka miłych i ciepłych słów.
Usłyszałbyś, że
jest taki ktoś na tej ziemi
dla kogo co dnia budzę się
i rozpoczynam nowy dzień.
Ten ktoś ładuje we mnie
niewyczeppalną energię,
daje powód do radości
i dzięki niemu wszystko jest inne...
Nawet najgorszy dzień
wydaje się być piękny...
Bo jest On.
NIe przypuszczałam,
że tak będzie mi z nim dobrze.
Tą osobą jesteś oczywiście Ty!
Teraz zamknij swoje oczka i pomyśl,
że niedługo znów się zobaczymy...
Dobranoc!
który znów nie mógł zasnąć..:*:*

chiqita

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.