wyznawaj mnie
zgięte sekundy na ustach
a między palcami przebrzmiały grzech
w oczach błyszczą kary cielesne
smycz i wiara błogosławieństwem
gdy
wyzwalasz mnie od siedmiu plag perwersji
wodą święconą zrób ze mnie dziecko boże
niegodna dotykac krzyży zwątpienia
nieludzkośc w poświacie hostii
ale
życ półwiecznie i nie całkiem umierac
pragnę
pokutą za wiśniowy lizak przed mszą
już nie grzeszna
potępiona
autor
Broken Heart
Dodano: 2008-10-16 14:29:38
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
mhm:) nic dodac nic ujac:) ogromny +
ciekawy wiersz,podoba mi sie ..