wyzwanie
Zamknąłem szufladę,
wymazałem byłe.
Co? - Ja nie poradzę?
Wyzywam Cię - życie.
Twórz mi ciągle góry,
karz, bij - ile wlezie,
kiedyś znikną chmury,
słońce jeszcze wzejdzie.
Wcale nie chcę wiele,
wezmę tylko swoje,
lecz skoro istnieję
to się ze mną pomęcz.
autor
swicha
Dodano: 2013-02-20 14:40:10
Ten wiersz przeczytano 1930 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Wiersz pełen optymizmu i nadziei na lepsze jutro.
Ciekawie o tym napisałeś. Pozdrawiam:)
:-) no i super, na co nam szuflady, gdy świat taki
wielki :-)
Ładnie...kiedyś znikną chmury:)
Don Kichot z La Manchy. ;-)
wezmę tylko swoje - wystarczy:))
Świetny wiersz! Taką postawę lubię. Brawo!
Pozdrawiam :)
Wierszyk naprawę ekstra. Ostatnia strofa wręcz
zafascynowała mnie.
Fantastyczne podejście do życia w dobrej
formie.Pozdrawiam.
No i super wyzwanie...pozdrawiam;)
Do życia jak do ożenku, choć z pokorą, to bez lęku!
Pozdrawiam!
ładny wiersz pozdrawiam ;))
Optymistycznie do trudów zycia...
Nooo i od razu lepiej . Tak trzymać , żadnych dołków
...
Super. Pozdrawiam
Bardzo ladny, rytmiczny wiersz:)+