Wzgórze Wisielców
W twoich oczach wyrastały maki.
Wtedy.
Na kurhanach już leżą martwe kwiaty,
całowane przez wicher ślepy,
a pod tchnieniem zmroku
drgają zbite krzewy.
Kto tu leży? – Stu rycerzy.
Na tym wzgórzu, tym zielonym,
wykutym z traw wysokich,
skryte jakby dłonią,
młode serce - książe piwnooki.
Kto tu leży? – Stu rycerzy.
Kim ty byłeś? Co zrobiłes?
Wtedy.
Grzesznie żyłeś?
Kradłeś, piłeś?
Zaszumiały wierzby.
(Ciotki tych, którzy już odeszli.
Kto tu leży? – Stu rycerzy.
Zmierzch się sączy, światło ginie.
Coś zagrzmiało w tej dziewczynie.
„Kocham. Słyszysz? Kocham
Ciebie!”
Księżyc przyszedł, zerwał ciszę,
po kurhanach zamruczało:
„Milczę, już nic nie
usłyszę.”
Kto tu leży? – Stu rycerzy.
Wrócę świtem, rzucę blask,
możę zbudzę...
Znów zakwitnie ten czerwony mak.
Komentarze (7)
Pod makami, czerwonymi....
Skojarzenia są inne nasze....
Rycerzy krwią one zakwitły....
Co spoczęli tam na zawsze
baśń i historia miłość.....porywający klimatem
wiersz, działa na wyobraźnię ...
Zmierzch się sączy, światło ginie.
Coś zagrzmiało w tej dziewczynie.
„Kocham. Słyszysz? Kocham Ciebie!”
Księżyc przyszedł, zerwał ciszę,
po kurhanach zamruczało:
„Milczę, już nic nie usłyszę.” Poezja
nastroju i magii Przywraca z zakamarków duszy przeszłe
i przyszłe A przecież w teraz jest w duszy Piękny
wiersz wzrusza i pozostaje w pamięci czytelnika a to
jest sukces To jest poezja Iskrzy Pozdrawiam
ładny wiersz i niech zakwitnie czerwony mak.
pozdrawiam serdezcnie :)
Chciałabym usłyszeć jeszcze melodię, fajna piosenka;)
wymowny wiersz ... pozdrawiam
"...Kto tu leży? – Stu rycerzy." Bardzo ciekawy
i orginaly wiersz :) Ostatnia strofa jest bardzo ladna
:)