xxx
twój spokojny oddech na moim ramieniu
dłoń zatopiona we wgłębieniu talii
splecione ciała przenikają granicę
łóżka i rozmowa z kosmosem
staje się wreszcie słyszalna
nie wiem o czym śnisz ale wyczuwam ciszę
upragniony śpiew planet pod powiekami
miłość
w kąciku ust
Komentarze (2)
Pięknie... Tylko wam zazdrościć :)
Usłyszeć śpiew planet...w takich chwilach wydaje się
to całkiem możliwe i realne. Pięknie opisujesz
harmonię dwóch ciał, dusz z wszechświatem...