Yesterday
Wczoraj,
wszystkie moje problemy
były takie odległe.
A teraz? teraz stoję w tym miejscu
i wierzę w dzień poprzedni.
Nagle, jestem połową siebie,
tego który był,
mój cień wiszący nade mną
łopocze na wietrze jak żagiel.
Wczoraj, odeszło niespodziewanie. Dlaczego
i ona odeszła?
Nie wiem, nic nie powiedziała. Zrozumiałem,
stało się coś złego,
teraz należę do wczoraj.
Bo jeszcze wczoraj,
miłość była tylko prostą grą
w którą graliśmy jak w klasy,
teraz potrzebuję miejsca by się skryć, gdyż
wierzę jedynie w przeszłość.
Przyszłość
Komentarze (1)
Realność , codzienność , to wszystko czeka przytłacza