Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Y.Submarine

roboczo



najgorętsze było zawsze na końcu języka
albo opuszkach palców. lądolód uciekał
z podwiniętym jak ogon chłodem.
'fraszka, zabawka, pośpiech'(prosto w twoje ręce).
pieskie dni zabijały się same od nocy do nocy.

ściągało nas pod powierzchnię, a bezsen
falował, gdy mówiłaś - idziemy do innego
światła, do ciemnego słońca, spalić przedświt.
żar był tak miękki i twardy zarazem, miał twoje
kształty. pulsował od nocy do nocy.

ciśnienie dodawało smaku. zanurzeni
w karmelowej polewie traciliśmy ciężar,
opadaliśmy w siebie po wszystkie granice.
i tylko czas poszczekiwał krótkimi seriami,
nie dawał się zapomnieć. od nocy do nocy.

dwie kostki cukru, które rozpuściło życie

autor

komnen

Dodano: 2009-09-21 10:40:43
Ten wiersz przeczytano 825 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

amarok amarok

Fizyczność metafizyczna.

zorianna zorianna

komnen, przepraszam z góry, że w tym miejscu to
napiszę ale chciałabym odpowiedzieć konewce - tu
właśnie, gdzie trochę się sama/sam pogubiła/pogubił :)
Nie wiem dlaczego pod twoim wierszem rozpisuje się o
mnie, ale skoro już tak się stało, to: Droga konewko,
twój JEDYNY wpis pod moimi wierszami (nie licząc tego
ostatniego) brzmiał: "Wiersz stanowi tak modnawa
przerzutnia, to jest rozpoczynanie myśli w jednym, a
kończenie w innym wersie. Rzecz niedopuszczalna w
klasycznej poezji; tu manifestowana. Jako manifest -
dobre. Ale zorianno, komnenie i podobnie piszący:
ważne jest to, co obok manifestu, to, co form,,a nie
jest!" a moja odpowiedź: "Konewko , po pierwsze: nie
piszę klasycznej poezji :) po drugie: absolutnie
niczego nie manifestuję - po prostu mam taki,
„ulubiony” sposób pisania, a po trzecie:
przerzutnię stosował już Kochanowski, Norwid... więc
jednak jest dopuszczalna w poezji klasycznej –
warto sprawdzić zanim napisze się jakąś bzdurę. I
jeszcze jedno – forma jest tym, co odróżnia
poezję od prozy - gdyby piszący wzięli to sobie do
serca, na beju pojawiłyby się w końcu wiersze –
bo obecnie jest ich jak na lekarstwo , co jest efektem
pisania tylko „sercem” :) Powiedz konewko,
gdzie tu mowa o arsach i wierszach sylabotonicznych???
:) Natomiast o tym, że nie piszę wierszy
sylabotonicznych napisałam w obszernym komentarzu pod
którymś wierszem Bałachowskiego - na jego wyraźne
życzenie (nie będę przytaczać całej wypowiedzi, której
dotyczyła moja odpowiedź, tylko jedno zdanie: "Pani
wiersze są dobre technicznie, zwraca pani uwagę na
ilość zgłosek i średniówkę ale nie na arsy") -
niestety, Pan Bałachowski wykasował wszystko :)
czyżby konewka i Bałachowski to była jedna i ta sama
osoba? (o tym dziwieniu się z powodu ilości głosów też
wspominał Bałachowski u mnie) Troszkę trzeba się
pilnować, sprawdzać którym nickiem firmuje się swoje
wypowiedzi :) No i to niezdecydowanie, konewko... u
mnie pisałaś, że treść jest ważniejsza od formy, u
komnena, że jednak forma jest ważniejsza - więc jak to
w końcu jest? Uśmiałam się troszkę PS. Wybacz komnen
ten potok słów nie na temat twojego utworu - w sumie
przez przypadek to się stało - zajrzałam tu kolejny
raz, bo lubię wracać do wierszy, które mi się podobają
- przeczytałam też wypowiedź konewki, ale, że to nick
czytelniczy nie ma możliwości odpowiedzi w innym
miejscu, a na forum chyba nie warto tego poruszać :)

konewka konewka

Tu komnen sie na mnie obruszy, jak kiedyś zorianna: w
tym żóltopodwodnym wierszu jest pewien przerost
treści nad formą. kiedyś coś podobnego zarzucałam
zoriannie; odpowiedziała, że nie podporządkowywuje się
arsom, bo nie pisze wierszy sylabotonicznych. Niech
nie pisze. Ale w swym ostatnim wierszu, może
bezwiednie(?) dość dokładnie podporządkowała
akcentowane zgłoski pewnemu rytmowi i napisała
przepiękny wiersz (pod którym dziwiłeś się, że ma
tylko 20 głosów, a powinien mieć 40) Otóż podobnie,
według mojej oceny, jest u ciebie. Piszesz tak dobre
treści, że aż boli, czemu one "nie śpiewają'...
Poszukaj trzech akcentów na wers i - konsekwentnie
podporządkuj im wypowiadane treści. nawet rym nie jest
tak ważny jak rytm...

CzarnyAnioł_ CzarnyAnioł_

O co chodzi z tymi kombinowanymi tytułami, ale Zora2
fajnie napisała "erotyk jak byk" ;p

Maryla Maryla

chociaż roboczo ale kunszt widać ....

szarman szarman

Bardzo słodko jak na komenowski styl, ale z dobrym
smakiem i wyczuciem tematu...no cóż czasem jednak
ubieraliśmy różowe okulary z mocnym postanowieniem, że
sie nie damy rozpuścić a jednak...życie jest tylko
życiem...

Zora2 Zora2

Dla mnie to erotyk jak byk!

Tesss Tesss

Po bezkresnych wodach Oceanow ,,milo
jest w marzeniach podrozowac,,zanurzac
sie gleboko i delikatnie na powierzchnie
wyplywac,,,refleksyjny pelen tesknoty
wiersz,,,nie tylko za miloscia,,,pozdrawiam
cieplutko z daleka.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No komen, zrobiłeś na mnie wrażenie bo dość że
napisaleś myśl którą widać od razu to jeszcze grugą
ukryłeś w wierszu.

Atena Atena

zmysłowością bije...każdy słodyczą lubi być oblewany-
rozpieszczany...rozpuszczany:) ...Pozdrawiam:)

Zyta Zyta

Koniec jakby melancholijny,bo każda słodycz się kiedyś
rozpuszcza. Ale tyle jest innych atrakcyjnych smaków.

Vick Thor Vick Thor

Ach, ta słodka dekadencja końca lat sześćdziesiątych,
królował pop-art i " The Beatles"- wydarzenie, które
zabrało wewnętrzny spokój, kiedy sierżant Pieprz z
kapelą Klubu Złamanych Serc lennonił; "czy widział kto
kiedyś taką żółtą łódź, podwodną
żółtą łódź"... i swojskie; nasze piwo,żółty kolor ma,
żółty kolor ma - więc wypijmy do samego dna, do samego
dna! Sorry! Tak mi się rozmarzyło pod wpływem...

Bałachowski Bałachowski

Mam dzis okazję dodać głos zorianni i komnenowi. I są
to słuszne głosy. Rozpuszcza, oj, rozpuszcza nas
życie...

Czatinka Czatinka

Dodałam sobie energii tym cukrem :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »