Za daleko do wiosny
Sąsiadce - jeszcze do wczoraj...
Na przedwiośniu
starzy ludzie umierają,
nie mają siły czekać na wiosnę.
Nic ich nie cieszy,
nie krzepi zimne słońce.
Czarna krew staje w żyłach
z bólu, a może z beznadziei,
bo już nikt nie chce,
lub nie potrafi ich ogrzać.
Stają się zbędni,
tylko lodowata ziemia
chętnie przyjmuje wszystkich.
A luty tak długo trwa...
autor
Biala dama
Dodano: 2011-02-15 16:55:42
Ten wiersz przeczytano 795 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
smutny i jakże prawdziwy ...
Bardzo smutny wiersz, wywołuje refleksje... Niestety
to coraz częstsze zjawisko. +
luty przeleci ...bardzo szybko..i już wiosna....
Nie bójmy się spojrzeć prawdzie w oczy, wiersz
prawdziwy aż do bólu.
dokładnie tak jest, bardzo wzruszający chociaż taki
zimny
Na szczescie nie wszyscy ludzie na starosc staja sie
smutni.Niektorym wystarczy troche
milosci.+++
bo już nikt nie chce,
lub nie potrafi ich ogrzać....raczej nie chce:(
brrr. zimno mi po Twoim wierszu... i nie chcę żeby to
była prawda... ale niestety coś w tym jest.
To prawda, nie wszyscy wiosny doczekają, ale też będą
tacy, którzy ujrzą ją poraz pierwszy.
witaj, dlaczego starsi stają się zbędnymi.
a obecny XXI wiek zna częste przypadki.
jeszcze nie tak dawno seniorzy rodów, zajmowali w
rodzinie szczególnie miejsce.
byli autorytetami. obecnie trzeba szukać ze świeczką.
dobry wiersz, pozdrawiam.
smutny ale prawdziwy ...pozdrawiam ciepło
Sama prawda. A teraz sprawy techniczne: interpunkcja
do poprawki, końcówka pierwszej zwrotki według mnie
powinna brzmieć - nie chce lub nie potrafi ogrzać im
rąk i serc. Końcowy wielokropek- zbędny :)
Powiało smutkiem i samotnością...czasem i tak bywa, a
przecież nie musi...pozdrawiam