za mało za krótko
kiedyś
wrócisz do domu
i wszystko oprócz mnie
będzie na swoim miejscu
zobaczysz jaki kolor ma brak
i że ślady po kawie
nie znikają same z blatu
zadzwoni
cisza ale nie odbierzesz nie otworzysz
w zwolnionym tempie opadniesz na fotel
będziesz wdychać i wydychać
pustkę jednym płucem
samotna
szklanka wyleje żale
do środka spłyną herbaciane łzy
a ty przełykając wspomnienia
skurczysz się jak czas
Komentarze (34)
nic nigdy nie jest nam dane na zawsze, na wszystko
trzeba zasłużyć, pozdrawiam
Ładny wiersz, podoba się :)
fajny wiersz,
mądry tekst ...
+ Pozdrawiam (:-)}
Nie wolno traktować drugiej osoby jako pewnik.
Postępując według własnego widzimisię, nie licząc się
z uczuciami i potrzebami drugiej osoby. Ciekawy
wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Dobra,życiowa refleksja,ciekawie zobrazowana.To
prawda,że często dopiero brak kogoś uświadamia nam
jego wartość.
Miłego wieczoru życzę:)
Dziękuję wszystkim za docenienie mojego pisania :)
/zadzwoni
cisza ale nie odbierzesz nie otworzysz/ dobre, i cała
końcówka;)
Piękne są Twoje wierze.
Emanuje z nich lekkość
i mądrość zawarta
w niebanalnej treści.
Miłego wieczoru.
Świetny wiersz:)pozdrawiam
świetnie piszesz - pozdrawiam :)
Trafiłaś w mój nastrój. Lepiej bym tego nie ujęła:))
gdyby to się sprawdzało,
świat byłby pełen krasnali.
Pozdrawiam serdecznie
lubię Twoje pisanie, ten wiersz chwyta za gardło...
świetny wiersz :)
Piękny wiersz