Za oknem...
Wiersz napisany przez mojego Siostrzeńca.
Za oknem topole szumią
szelest liści koi niepokój
zamykam oczy
zapominam
wszystko
czego pragnę… spokoju
i szumiących topoli
za oknem topole szumią
młodości czasy wracają
zamykam oczy
wspominam
wszystko
czego pragnę… beztroski
i szumiących topoli
za oknem topole szumią
z dala od bliskich, na obcej ziemi
zamykam oczy
żałuję
wszystko
czego pragnę… miłości
i szumiących topoli
za oknem topole szumią
duszę rozbudza nadzieja
zamykam oczy
wierzę
wszystko
czego pragnę… spełnienia
i szumiących topoli
za oknem topole szumią
czas wypełnia modlitwa
zamykam oczy
dziękując Bogu
za szumiące topole…
Komentarze (29)
AMOR-ku
Bodeczku,
dziękuję bardzo w imieniu Siostrzeńca.
Życzę miłej niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo udany wiersz. +++
Gratki dla siostrzenca. :)
Serdecznosci Gabrysiu. :)
Śliczny wiersz.
Ciekawe ile lat ma autor.
Moliczko dziękuję bardzo.
To mój ukochany wiersz.
Pozdrawiam niedzielnie:))
Witam,
czasem brakujenam wyciszenia.../+/
Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny w archiwum.
Pozdrawiam serdecznie.
Wenuszko dziękuję bardzo
za odwiedziny i obszerny komentarz.
Dobranoc. Ppozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz, czyta się przyjemnie.
Za moim oknem też szumią topole, w upalne dni chronią
przed promieniami słonecznymi i dają wytchnienie.
Nie prawdą jest, że biały puch unoszący się w
powietrzu działa alergicznie, chociaż jest uciążliwy,
biały puch topoli, unoszący się w powietrzu,
zalegający na ziemi i wpadający do mieszkań, nie
uczula i nie wywołuje objawów alergii – kataru
siennego czy zapalenia spojówek.
Serdecznie pozdrawiam z podziwem dla wiersza :)
Lidio
Iris&-ku,
dziękuję bardzo.
Pozdrawiam serdecznie:))
Pisała kiedyś trochę o topolach. Obecnie w niełasce,
ponieważ - rzekomo - działają alergicznie?
Serdecznie :)
Pięknie się drzewa rozszumiały
Słonecznego popołudnia:)
Beatko dziękuję bardzo.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:)))
gratulacje dla siostrzeńca
pozdrawiam
:)
Halszko M
Jastrz-u,
bardzo dziękuję
za odwiedziny, komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
na szczęśliwy wieczór:))
Takie mantryczne powtórzenia budują nastrój. Brawo dla
siostrzeńca!
Wielkie brawa dla Twojego Siostrzeńca za ten wiersz.
Jego treść wycisza, uspokaja.
Z przyjemnością przeczytałam :)